Tydzień do pięknej cery

W sobotę moja bliska koleżanka brała ślub. Na weselu chciałam dobrze się bawić, a zabawa, jak wiadomo, tym lepsza, im piękniej i pewniej się czujemy. Dlatego w tygodniu poprzedzającym to wydarzenie postanowiłam zadbać o wygląd mojej cery. Naturalnymi sposobami. Poniżej kilka zasad, które wprowadziłam w tym tygodniu.





1. Dieta

Zaobserwowałam, że cera pięknie wygładza się, kiedy wprowadzam do codziennego menu jeszcze więcej warzyw i owoców. Wiosna to genialny okres na wypróbowywanie nowych roślinnych przepisów. Jednak samymi owocami i warzywami zdrowej cery nie zbudujemy. 

W tygodniu dbania o cerę postawiłam zatem na:

warzywa, owoce, rośliny strączkowe, kasze, jajka, drób, ryby, oliwę z oliwek, wybrane przyprawy, ziołowe herbatki i dużo wody (czyli trochę jak w coraz modniejszej ostatnio diecie paleo, choć było to całkiem niezamierzone).

Wykluczyłam za to:

mleko i jego przetwory, cukier i wszelkie słodycze, czerwone mięso, produkty zawierające gluten zwłaszcza z mąki pszennej, sól i  alkohol. Aha! No i zero kawy!

Oczywiście w ciągu tych kilku dni nie było mowy o jedzeniu żywności przetworzonej, więc żeby uniknąć stresu musiałam też przewidzieć więcej czasu na samodzielne przygotowanie posiłków. 

Omlet z pomidorkiem i łososiem

Przykładowe przepisy:
Śniadania
Zielona Sałatka

2. Codzienna pielęgnacja

Cerę mam dosyć problematyczną - mieszaną z tendencją do trądziku, dlatego jej pielęgnacja wymaga ode mnie szczególnej dbałości. Wprawdzie skórę twarzy oczyszczam i nawilżam codziennie rano i wieczorem, ale w tym tygodniu postanowiłam poświęcić jej jeszcze więcej czasu i staranności. Nie zmieniłam kosmetyków, ale sposób ich stosowania i faktycznie zaobserwowałam poprawę. 

Moja sprawdzona piątka do codziennej pielęgnacji:

1) Płyn do demakijażu dwufazowy od ORIFLAME

Oriflame Beauty Waterproof Eye Make-up Remover

Kiedyś zmywałam makijaż oczu żelem podczas mycia twarzy. Zauważyłam jednak, że moje oczy często bywają zaczerwienione. Przyczyny oczywiście mogą być różne, ale warto podczas mycia potraktować oczy nieco troskliwiej. Demakijaż zaczynam zatem od przyłożenia do oczu wacików nasączonych płynem do demakijażu. Przytrzymuję je ok 10 sekund aż tusz do rzęs się rozpuści a następnie dokładnie ale bardzo delikatnie przecieram skórę wokół oczu. Ważne jest, aby zrobić to bardzo delikatnie, gdyż skóra w tym miejscu jest bardzo wrażliwa i łatwo ją podrażnić.
Po tym zabiegu pozostałe obszary na twarzy przecieram kolejnym wacikiem nasączonym płynem. Płyn zawiera glicerynę, która przywraca skórze odpowiedni poziom nawilżenia.

2) Żel do twarzy od ORIFLAME

Love Nature Cleansing Gel Tea Tree

Pewna pani kosmetyczka podała mi kiedyś kilka cennych rad, co do mycia twarzy żelem:

Żel musi być dobrze spieniony.
Aby nie przenosić bakterii i zanieczyszczeń podczas mycia twarzy, każdy jej obszar należy myć oddzielnie albo inną częścią dłoni. 

Nie należy się spieszyć, ruchy powinno wykonywać się bardzo spokojnie, począwszy od szyi, idąc w górę po żuchwie, następnie krążenie na policzkach, wokół oczu i po czole, kończąc pociągłymi ruchami od środka czoła w kierunku węzłów chłonnych przyuszniczych.

 

3) Jednorazowe chusteczki higieniczne (do osuszania)

Po myciu twarzy nie należy wycierać ręcznikiem, ale jednorazową chusteczką higieniczną, która wchłonie wodę, ale nie podrażni skóry i nie zostawi na niej zanieczyszczeń, tak, jak ręcznik.

4) Tonik z wody destylowanej i olejku z drzewa herbacianego

Przepis od mojej pierwszej kosmetyczki: szklanka wody destylowanej + 15 kropli olejku z drzewa herbacianego.

Nalać troszkę toniku na lewą dłoń, zamoczyć opuszki prawej dłoni i delikatnie wklepać w skórę twarzy, szyi i dekoltu. Pięknie ujędrnia i uelastycznia skórę ;)

5) Krem nawilżający na dzień od NIVEA

NIVEA aqua effect

Krem podobnie jak tonik nie wcieramy a wklepujemy opuszkami palców w skórę twarzy, szyi i dekoltu. Ten od NIVEA świetnie nawilża a przy okazji sprawia, że moja mieszana cera dłużej jest matowa. Kolejnym plusem tego kremu jest filtr UV. 

Maseczka z glinki czarnej od AVON

Avon, Clearskin, Pore Penetrating, Black Mineral Mask

- moje odkrycie ubiegłego roku! Dwa razy w tygodniu wykonuję ją wieczorem i jestem zaskoczona jej natychmiastowym efektem. Skóra jest wyraźnie oczyszczona, odżywiona i o wiele mniej się świeci przez kolejny dzień. Można oczywiście kupić w aptece glinkę w proszku i rozrobić z wodą samemu, ale ta jest gotowa i jakościowo niczym nie ustępuje tym aptecznym. Polecam!

3. Domowe SPA

Mój ulubiony w tym semestrze przedmiot to SPA Z ELEMENTAMI KOSMETOLOGII I MEDYCYNY ESTETYCZNEJ. Akurat w ubiegłym tygodniu poznaliśmy domowe sposoby na przygotowanie zabiegów odmładzających i rewitalizujących dla twarzy, które warto wykonywać 1-2 razy w tygodniu:

1) Peeling 

Dla cery wrażliwej i naczynkowej:
peeling z płatków owsianych i soku z cytryny
- płatki owsiane zalewamy gorącą wodą i czekamy ok 10 min aż napęcznieją, skrapiamy sokiem z cytryny, mieszamy i masujemy skórę twarzy przez ok 5 min. Po tym zabiegu przynajmniej przez dobę nie powinno się wystawiać twarzy na długotrwałe działanie promieni słonecznych.

Domowy peeling można wykonać także z gruboziarnistego cukru brązowego i oliwy z oliwek. Zdaniem mojej nauczycielki naturalne produkty są o wiele bardziej odżywcze i skuteczne niż kosmetyki.

2) Maseczka z płatków owsianych, banana i oliwy z oliwek

Garść płatków owsianych zalej gorącą wodą i odczekaj aż napęcznieje. Połówkę banana rozgnieć dobrze drewnianym patyczkiem lub czystymi rękami. Dolej odrobinę oliwy z oliwek i wymieszaj wszystko dokładnie. Konsystencja ma być gęsta, aby nie spływała z twarzy. Nałóż maseczkę na twarz omijając okolicę oczu i ust i zetrzyj po 10 minutach, a następnie dokładnie opłucz twarz wodą. Uwaga! Po takim SPA płatki owsiane mogą być wszędzie! ;)

3) (auto)masaż twarzy

4. Redukcja stresu

Moim zdaniem przeżywane stresy niestety nie pozostają bez wpływu na kondycję skóry twarzy. Dlatego w tygodniu dbania o piękną cerę wszelkie przewidywalne stresowe sytuacje należy zredukować do minimum a na te nieprzewidziane znaleźć skuteczną dla siebie metodę radzenia sobie ze stresem. Warto też już wcześniej zaplanować codziennie troszkę czasu na wyciszenie i relaks. Ja od jakiegoś czasu wprowadzam w życie praktykę mindfulness. Moje doświadczenia w tym temacie także wkrótce opiszę, a na początek polecam wykonywanie codziennie przez 5 minut świadomych ćwiczeń oddechowych. Zaktywizowanie przepony powoduję zmianę ciśnienia wewnątrzbrzusznego, masaż narządów wewnętrznych a to ma wpływ na wydajniejszą pracę układu limfatycznego, co sprzyja oczyszczaniu się z toksyn!

5. Zdrowe nawyki codzienne:

- picie wody z cytryną na czczo
- picie zielonej herbaty - 2-3 szklanki dziennie
- zmywanie make-up'u po powrocie z zajęć
- zasypianie przed północą
- częste picie wody mineralnej

Te wszystkie czynności mają znaczący wpływ na wygląd naszej skóry. Jak wprowadzić je w swoje życie, aby nie musieć o nich pamiętać i wyrobić sobie zdrowe nawyki? O tym już wkrótce :)