Generalny Przegląd - cz. IV - Komputer

Przy komputerze i w sieci internetowej spędzam wiele czasu i to właśnie tutaj gromadzę wiele dokumentów, odbieram mnóstwo informacji i zapisuję pełno danych. Zwykle mam to wszystko ładnie skatalogowane, ale jeśli na jakiś czas przestanę dbać o systematyczny przegląd i porządek, to szybko na dysku robi się bałagan. Przyznaję, że uporanie się z nim było dla mnie chyba największym wyzwaniem podczas Generalnego Przeglądu. Poniżej kilka zastosowanych rozwiązań!

Komputer, Wirtualny dysk

Wiedziałam, że uporządkowanie dysku mojego komputera to konieczność, ale od dawna odkładałam ją na później. Ciarki mnie przechodziły na samą myśl, ile czasu zajmie mi ogarnięcie tego wszystkiego. No i gdzie mam przechować w tym czasie pliki, których nie chcę się pozbywać? Przecież nie skasuję od tak tych gigabajtów danych, które z czasem skompletowałam... Zastosowałam więc takie rozwiązania:

Pliki na dysku

A) Zdjęcia

Rozwój elektroniki i cyfryzacji sprawił, że tradycyjne albumy ze zdjęciami zaczęły przechodzić do lamusa. Z kolei aparaty fotograficzne wbudowane w telefony komórkowe przyczyniły się do tego, że zdjęć możemy robić w każdym momencie bez liku. Ja sama bardzo lubię uwieczniać codzienność na zdjęciach za pomocą mojego telefonu (a od jakiegoś czasu smartfona). Nawet nie wiem kiedy, zgromadziło się ich na dysku kilka gigabajtów ;)

Żeby móc się w tym odnaleźć w Folderze Zdjęcia wyszczególniłam kilka podkategorii:

1. Podróże 

Zdjęcia z wycieczek "ulepszam" w programie Picasa i nagrywam na płyty. RTM przypomina mi raz na miesiąc o przeglądaniu ich i usuwaniu tych gorszych. W wakacje mam zamiar wybrać kilka najładniejszych, wywołać i uzupełnić album :)

2. Jedzenie

Spośród zdjęć jedzenia wybieram najpierw te, które nadają się do publikacji i także je obrabiam. Resztę usuwam, żeby nie zajmowała miejsca, choć przyznam, że tu zawsze mam dylemat, czy aby na pewno usunąć to zdjęcie raz na zawsze. Doświadczenie pokazuje, że zwykle i tak nie wracam do już raz opracowanych zdjęć, więc decyzja jest prosta. A jeśli kiedyś jednak będę chciała wrócić - trudno, z niektórymi stratami po prostu trzeba nauczyć się pogodzić ;)

3. Miesiące

Pojedyncze zdjęcia upamiętniające chwile, zjawiska, przyrodę, ludzi lub wydarzenia wrzucam do folderu zatytułowanego numerem, nazwą miesiąca i roku, w którym te fotki zostały zrobione (np. 7. Lipiec 2013). W ten sposób łatwo mi je później odszukać. Jeśli mam więcej podobnych zdjęć zrobionych w tym samym czasie lub miejscu (np. podczas przyjęcia urodzinowego), to tworzę dla nich odrębny podfolder (np. Ognisko urodzinowe). Foldery wszystkich dwunastu miesięcy roku zebrane są z kolei w folderach zatytułowanych liczbą danego roku (np. 2013) - dzięki temu nie pogubię się w folderach utworzonych w programie PICASA. 

4. Projekty/Inne 

Ostatnią kategorią są zdjęcia związane z jakimś realizowanym przeze mnie aktualnie projektem (np. Ubrania do Sprzedania, Ręcznie robione kartki). Jeśli istnieje prawdopodobieństwo, że będę z nim pracować dłużej niż miesiąc bądź będę go stale uzupełniać, to musi być on widoczny od razu, gdy otworzę folder 'Zdjęcia', abym nie traciła czasu na zastanawianie się, gdzie go szukać. 

Wszystkie uporządkowane zdjęcia przesyłam na mój wirtualny dysk przypisany do konta Google.

Przykład jak można uporządkować zdjęcia na dysku

B) Filmy

Od jakiegoś czasu miałam na dysku kilkanaście filmów, które wciąż obiecywałam sobie kiedyś obejrzeć. Jednak zawsze, kiedy mam wolny wieczór wolę go poświęcić na pisanie artykułów, buszowanie po internecie lub wcześniejsze zaśnięcie niż oglądanie filmu. Jeśli także na twoim komputerze filmy od dłuższego czasu czekają na odpowiedni moment, aby zostać wyświetlone, to trzeba zrobić z tym porządek. Nie oznacza to jednak, że trzeba je wszystkie skasować. Ja przejrzałam swój zbiór i zrobiłam dwie listy:

1. Filmy, które faktycznie chciałabym kiedyś obejrzeć

Czasy mamy takie, że niemalże każdy film można teraz obejrzeć w internecie niedługo po jego wejściu do kina. Nie ma więc sensu przechowywać go na dysku. Sprawdziłam, które filmy z posiadanych filmów można obejrzeć w internecie, a następnie wyrzuciłam je do kosza. Te, które nie są dostępne w sieci (np. bardzo stare filmy) zgrałam na płytę CD lub przenośny dysk. 

2. Filmy które już widziałam, ale które cenię za coś tak, że nie chcę ich usuwać. 

Te filmy również zgrałam na płyty CD, ładnie opisałam i stworzyłam własną Filmotekę.

Następnie znalazłam tym płytom odpowiednie miejsce w swoim pokoju, aby  nie szukać ich, gdy nadejdzie ten odpowiedni moment na oglądanie filmu ;)

C) Muzyka

W czasach nastoletniości chyba każdy poszukuje jakiejś grupy, z którą chciałby się utożsamiać. Wtedy młodzież zaczyna interesować się różnymi rodzajami muzyki, szuka idoli i tworzy swoje własne playlisty. Ja także zgromadziłam wtenczas mnóstwo empetrójek. Z wiekiem jednak gust muzyczny się zmienia, a szybkie łącza internetowe robią swoje. Sporadycznie już zdarzało mi się odsłuchiwać skompletowane albumy, a częściej odtwarzałam muzykę za pomocą YouTube'a lub innych udostępniających muzykę stron. Jednak mój sentyment Perfekcyjnego Melancholika znów nie pozwolił mi na radykalne usunięcie wszystkiego na raz. Zadziałałam tak:

1. Przejrzałam folder z muzyką. 
2. Wyrzuciłam kawałki, które się powtarzały. 
3. Nieskatalogowane pogrupowałam wg wykonawców.
4. Nieznane pojedyncze pliki przesłuchałam krótko i usunęłam te, które nie przypadły mi od razu do gustu. Resztę wrzuciłam do folderu o nazwie MIX.
5. Ponagrywałam wszystko alfabetycznie na kilka płyt DVD, nie bawiąc się w żadne czasochłonne podziały na gatunki muzyczne.
6. Kilka albumów ulubionych wykonawców zostawiłam na dysku (czasem trzeba czegoś posłuchać, aby dodać sobie energii np. podczas porządków ;) )

Mój dysk D odetchnął z ulgą :D

D) Dokumenty

Współczesna rzeczywistość niejako wymusza na nas korzystanie z urządzeń komputerowych. Wszelkie dokumenty urzędowe pisane są za pomocą edytorów tekstowych a następnie drukowane. Materiały uczelniane w formie PDF-ów w dużej mierze wyparły te papierowe. Przechowywanie ich na dysku jest wygodne i pozwala zaoszczędzić dużo miejsca w fizycznej przestrzeni. Dzięki sieci internetowej łatwo i szybko możemy je udostępniać. A, jak wiadomo, podczas nauki łatwy i szybki dostęp do wiedzy jest bardzo istotny. Ilość dokumentów przewijających się przez nasze komputery przyrasta w zastraszającym tempie. Jeśli ktoś, tak jak ja, redaguje czasami artykuły dla prasy lub portali informacyjnych, albo gromadzi na dysku przepisy kulinarne lub inne zapiski, to musi dobrze zarządzać tymi wszystkimi plikami, żeby się w tym nie pogubić. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez czytelnego systemu folderów do przechowywania dokumentów tekstowych.

Ja porządek z dokumentami zrobiłam tak:

1. Wszystkie archiwalne dokumenty, do których chcę mieć wgląd, ale z których aktualnie nie korzystam, zapisałam na wirtualnym dysku Google. Tam również można porządkować je w kolorowe foldery, a nie zajmują miejsca na moim dysku.

2. W Folderze Dokumenty podzieliłam pliki tekstowe na kategorie:

• Gazeta Limanowska
• Przepisy
• Praca
• Rozwój osobisty
• Urzędowe
• Zdrowie

3. Pliki tekstowe związane z nauką na studiach wrzuciłam do Folderu AWF mgr. Nie jest on podzbiorem Folderu Dokumenty, ale odrębnym obiektem umieszczonym "pod ręką" na pulpicie. W nim znajdują się 3 podfoldery:

• semestr zimowy (tu kolejny podział na przedmioty z sem. zimowego)
• semestr letni (tu podobnie jak wyżej)
• inne dokumenty (plany zajęć, podania i inne)

4. Dokumenty związane z obecnie realizowanymi Projektami mam na pulpicie, aby mieć do nich szybki dostęp. Przykładowe projekty:

• Praca magisterska
• FM Group
• Blog Holistycznie
• Faktury PLAY

E) Obrazy, Inspiracje

W tym folderze przechowuje różne grafiki, które znalazłam w necie i uznałam za warte zapisania na dysku oraz inspirujące obrazki. Są wśród nich pomysły na ręcznie robione kartki, pejzaże, które mam zamiar namalować, obrazy do wykonania Mapy Marzeń, ciekawe zestawy ubrań, pomysły na DIY, motywujące widokówki, pomysły na zagospodarowanie wnętrze oraz wiele, wiele innych. Oczywiście wszystko w odpowiednio podpisanych folderach, żeby łatwo było je odnaleźć w razie potrzeby, w tym rozrastającym się wciąż zbiorze. Zastanawiam się jednak nad przeniesieniem tych plików na wirtualny dysk... 
Jeśli, tak jak ja, masz potrzebę "zatrzymania" na dysku obrazów, które Cie inspirują, polecam podobne rozwiązanie.

Użyj kreatywności, by uporządkować swoje inspiracje!
Porządek w inspiracji wyzwala kreatywność! ;)

Programy

Programy komputerowe to odrębny rodzaj plików, które także zajmują miejsce na dysku. Wiele z nich jest niezbędnych do sprawnego posługiwania się komputerem, inne, tak jak gry instalujemy dla rozrywki. Także wśród nich trzeba zrobić co jakiś czas porządek. Gdy korzystałam z aktualizacji programów ściągając na dysk nowszą wersję, z czasem okazało się, że mam zapisane kilka wersji tego samego programu i już się w tym gubiłam. Czasami przy okazji instalowania na dysku jakiegoś programu wraz z nim ściągnął mi się jakiś niepotrzebny dodatek, który wprowadzał chaos. Na moim dysku znajdowały się także programy, które były mi kiedyś potrzebne, ale już od dawna z nich nie korzystam. Nie przypilnowałam też od początku, aby wszystkie nowe programy zapisywane były w jednym przeznaczonym do tego folderze, dlatego znajdowały się one u mnie zarówno na dysku C jak i D. Uznałam więc, że najszybszym i najskuteczniejszym sposobem na oczyszczenie mojego komputera będzie po prostu sformatowanie dysku. Jeśli, tak jak ja, na komputerach znasz przeciętnie, to polecam w tej kwestii poprosić o pomoc kogoś z doświadczeniem.


Pamiętaj!

Programy z komputera należy usuwać za pomocą Panelu sterowania

Panel sterowania -> Programy i funkcje -> (wybierz program np. Orange Free) -> Odinstaluj/Zmień

Dobre rozwiązanie: Toaleta komputera

Jeśli już postanowisz uporządkować swój komputer, zadbaj także o jego wygląd zewnętrzny. Oczyść klawiaturę, odkurz ekran i wprowadź postanowienie, że odtąd będziesz to robił regularnie np. raz na 2 tygodnie. Niech twoje porządki z komputerem będą kompleksowe i przyniosą trwały efekt.
Czysty komputer to większa przejrzystość i szybsza praca (Twoja i komputera). 

Na takim komputerze po prostu łatwiej i przyjemniej się pracuje, a to wszystko ma wpływ na Twoją efektywność! ;)