Oświeciło mnie na pewnym wykładzie z socjologii! Przecież obecnie w Krakowie jest znana na całym świecie wystawa The Human Body Exhibition! Plakaty zachęcające do jej odwiedzenia widnieją chyba w każdej części Krakowa. A czemu by tak eksponaty nie miały wyjść do Krakowian?...
Wszak, kiedy klucze do miasta przejmują studenci, wszystko może się zdarzyć ;)
Tak! To jest to! Odpowiedni czas i miejsce! No i odpowiednie osoby :) Przecież my - Fizjoterapeuci, świeżo po anatomii palpacyjnej, umiemy już rysować mięśnie na skórze. Wprawdzie uczyliśmy się schematów, obrysów, ale przy odrobinie studenckiej kreatywności i wrodzonym talencie artystycznym można uzyskać niezły efekt.
Farby plakatowe, stare szminki i troje chętnych osób - proszę spojrzeć:
Żywa reklama wystawy The Human Body Exhibition!
Nic więc dziwnego, że każdy chciał zrobić sobie z nami zdjęcie:
Kult Pięknego Ciała we własnej osobie:
Dziękuję za wsparcie i wiarę, że się uda! :*
A kiedy eksponatom z wystawy uda się wyrwać na miasto koniecznie muszą zwiedzić największą krakowską galerię - Galerię Krakowską i wypróbować tam nowe smaki lodów w McDonaldzie ;)
To był udany dzień, ale czas wracać do pracy:
Jak organizowałem w latach studenckich juvenalia, dużym problemem było znalezienie odpowiednich ogrodzeń. Ostatecznie kumpel, który pracuje w budowlance polecił mi https://www.arad.pl/ogrodzenia-specjalne,g67.html i stamtąd też wynajęliśmy ogrodzenia
OdpowiedzUsuń