Kolejna wyprawa na słowacką stronę Tatr. Fotorelacja o tym, jak przez przypadek zdobyliśmy swój najwyższy, jak do tej pory, szczyt Tatr Wysokich.
20 lipca wyruszyliśmy spod Szczyrbskiego Jeziora (1347 m.n.p.m.)
Podążaliśmy żółtym szlakiem, który prowadził wzdłuż potoku Młynica.
Las po wichurze nie do końca jeszcze uprzątnięty...
...więc już na początku wędrówki przyroda rzucała nam kłody pod nogi.
Na szczęście w końcu doszliśmy do szerokiej, wydeptanej ścieżki
Po lewej stronie w oddali widzieliśmy wyciąg, którym można dojechać do Schroniska na Solisku (1830m.n.p.m.)
Aga tradycyjnie sprawdzała z mapą, czy wszystkie szczyty stoją na swoim miejscu ;)
W oddali Szczyrbski Szczyt, po prawej grań Baszt, po lewej grań Soliska
Pogoda znów nam się udała :)
Widok na południe - Słowacja z góry
Krótka zaduma przy goryczkach
Na te skały ktoś się wspinał
No a my idziemy dalej żółtym szlakiem
I tak doszliśmy do pięknego wodospadu Skok
i do małego Stawu pod Skokiem, gdzie zrobiliśmy sobie przerwę na śniadanko...
...i krótką sesję zdjęciową
no, może nie taką krótką...
Dobra, ostatni rzut oka na piękny wodospad...
Wodospad Skok |
...i ruszamy dalej!
Wysokość nad poziomem morza, na której się znajdujemy, zauważalnie rośnie
O! I w końcu pierwsze łańcuchy!
Szczyrbskie Jezioro i skocznie zostawiliśmy daleko za sobą
O tak! Tu trzeba się zatrzymać i pstryknąć kilka zdjęć!
Nasz Zaspany fotograf w górach prezentuje się z najlepszej strony!
Jakże skromni Nieposkromieni zdobywcy Tatr - Aga i Paweł!
Satysfakcja!
Naszym oczom ukazał się Staw nad Skokiem (1801 m.n.p.m.)
Staw nad Skokiem (1801 m.n.p.m.) |
Po naszej lewej stronie minęliśmy już Skrajne Solisko
Skrajne Solisko (2093 m.n.p.m) |
A przed nami Kozie Stawy
Małe Kozie Pleso |
nie, to nie most, to niebo odbite w tafli jeziora :)
Jesteśmy coraz wyżej...
...i wyżej...
... zieleni coraz mniej...
... a kamieni coraz więcej.
Dotarliśmy do ogromnego jeziora - Capiego Stawu.
Capi Staw (2075 m.n.p.m.) |
Na środku kamień w kształcie żaby.
Widzicie? :)
Na zdjęciu poniżej od lewej szczyty: Diabla Turnia, Diablowina, Piekielnikowa Turnia, Czarci Róg i najwyższy Szatan
Szatan 2421 m.n.p.m. |
Szczyrbski Szczyt 2381 m.n.p.m. nad Capim Stawem |
Kolisty Staw 2105 m.n.p.m |
Szczyrbska Przełęcz 2229 m.n.p.m. z charakterystyczną Szczyrbską Turniczką 2237 m.n.p.m. (szczyt na lewo od środka zdjęcia) |
>> Przerwa na Reklamę! <<
>> Koniec Reklamy<<
Spojrzenie na grań Baszt...
...i na to, co już przeszliśmy...
... i na to, co jeszcze przed nami...
Najostrzejsze podejście...
... więc nie można się zatrzymać...
...i nie można patrzeć w górę...
Ale zaraz, zaraz... gdzie jest szlak?!
No cóż, idziemy za innymi.
I tym owczym pędem dotarliśmy na przełęcz poniżej Furkotu
a stamtąd piękny widok na Wielkie Solisko
Wielkie Solisko 2413 m.n.p.m. |
Panorama od prawej strony
i od lewej patrząc na południe
...tylko gdzie są Aga i Paweł?
Trochę zaczyna kropić.
Napotkany turysta doradził nam,
aby szybciutko wejść na Furkot 2404 m.n.p.m.
aby szybciutko wejść na Furkot 2404 m.n.p.m.
więc weszliśmy
tylko po drodze okazało się, że to nie jest droga na Bystrą Ławkę (Bystry Przechód 2314 m.n.p.m.),
która miała być celem naszej wyprawy.
No to szybko kilka zdjęć i wracamy
I już jesteśmy na właściwym szlaku
i są nawet zapowiadane łańcuchy
i Aga z Pawłem też są
No i jest zasłużona nagroda
Odpoczęliśmy, nacieszyliśmy oczy widokami, więc schodzimy
żółtym szlakiem w stronę Wyżniego Wielkiego Furkotnego Stawu 2157 m.n.p.m.
a poniżej Niżni Wielki Furkotny Staw 2053 m.n.p.m.
I jeszcze zanim całkiem opuścimy Tatry zatrzymajmy się na chwilę,
by podumać jak Malinka nad Furkotnym Stawem,
nacieszyć się górami, jak Paweł na tle Wielkiej Furkotnej Turni,
odpocząć jak Maciek na tle Siodełkowej Kopy (2065 m.n.p.m.),
i jak Aga zatrzymać to miejsce w pamięci.
Do następnego zobaczenia
Cudowne Góry!!
<3
Dziękuję za ten dzień
Towarzysze Wyprawy!!
Towarzysze Wyprawy!!
<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz