środa, 9 listopada 2016

#2 Podsumowanie miesiąca - Październik - Sentymentalny i czekoladowy



Październik był okropny. Nie pod względem postępów w projektach, ale pod względem pogody. Szaro, zimno, demotywująco. Niewiele było tej Polskiej Złotej Jesieni... W tym roku szczególnie mocno odczułam jesienną chandrę. I na pewno pobiłam wszelkie rekordy pochłanianej w różnych postaciach czekolady. Na szczęście dzięki określeniu do czego zmierzam, realizacja projektów posunęła się do przodu i całkiem sporo rzeczy udało mi się doświadczyć. Podsumowując, mój październik wyglądał tak:



Typowo listopadowy nastrój, spadek ciśnienia, brak słońca, deszcz i chłód skutecznie obniżyły mój nastrój. Miałam ochotę zamknąć się w domu z kubkiem herbaty z pomarańczą i przyprawami korzennymi oraz górą tabliczek czekolady i z nikim nie mieć kontaktu. Wiem jednak, że takie odcięcie się na dłuższą metę wcale nie poprawia nastroju - wręcz przeciwnie, pogrąża jeszcze bardziej. Dlatego jesienny czas wolałam przeznaczyć na rozwijanie życia towarzyskiego i kulturalnego, a przy okazji kulinarnego ;)


1. ZDROWIE I WYGLĄD

Aktywność fizyczna
Mogę się pochwalić, że regularne treningi weszły mi już w krew i kolejny miesiąc udaje mi się systematycznie ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu. Programu treningowego nie zmieniam, najwyżej dodaję obciążenie lub kilka powtórzeń więcej, ale nie tak, żeby się zniechęcić. Słucham swojego ciała a gdy nie mam czasu lub ochoty na ćwiczenia, staram się więcej spacerować. 

Czekolada i inne przysmaki
Więcej też jem czekolady. Pozwalam sobie na nią tak dla pocieszenia :) Nie ma to może wiele wspólnego ze zdrowiem, ale z poprawą nastroju na pewno ;P Czasem można odpuścić samodyscyplinę i ulec. A kiedy, jak nie w taką smutną jesień? Za to przy okazji czekoladowych degustacji rozwojam swoje kulinarne doświadczenia testując różne przepisy na Thermomix takie jak Budyń czekoladowy albo Lody czekoladowe lub Kokosanki (bo zostały mi białka z jajek po zrobieniu lodów). Testuję też nowe niesłodkie przepisy m.in. Pizzerinki, Chleb orkiszowy, Placek lotaryński lub Placki z cukinii z sosem pieczarkowym. Na szczęście dzięki Thermomixowi częściej też jem surówki warzywne, bo czas ich przygotowania jest nieporównywalnie krótszy, niż gdybym miała kroić wszystkie składniki sama, a to zwykle najbardziej mnie zniechęcało :)






2. ROZWÓJ OSOBISTY

WilkOŁasce
Podczas ćwiczeń słuchałam sobie nagrania rekolekcji "WilkOŁasce - zanim zaczniesz żyć z pasją" prowadzonych przez Witka Wilka. Płytę dostaliśmy w prezencie ślubnym. Autor - niewątpliwie człowiek wielkiej wiary, szczegółowo omawia takie tematy jak Boża Miłość, Grzech, Zbawienie, Nawrócenie czy Duch Święty podając praktyczne przykłady z życia i powołując się na cytaty z Pisma Świętego. Polecam wszystkim, którzy chcą rozwijać swoje życie duchowe i świadomość religijną!

Revicore w ERIS
W ERIS szkoleń ciąg dlaszy - tym razem uczyłam się obsługi urządzenia Dr Irena Eris REVICORE Hi-Tech System. Jest to nowoczesna technologia, która umożliwia wykonywanie wysoce precyzyjnych i zaawansowanych zabiegów na twarz i ciało. Zainteresowanych odsyłam tutaj


3. EDUKACJA

Targi Książki

W dniach 27-30 października w Krakowie odbyły się 20. Międzynarodowe Targi Książki. Tradycyjnie znów się na nie udałam i tradycyjnie wyszłam z nich z nowymi poradnikami - tym razem dla mam. Poznałam nawet atorkę jednego z nich i otrzymałam specjalną dedykację :) Od razu na drugi dzień zabrałam się za lekturę. Myślę, że niebawem napiszę Wam, czy polecam te książkowe pozycje. Może ktoś z Was czytał "Mamo Działaj!" albo "Szkoła macierzyństwa"?




4. KARIERA

Platforma dla fizjoterapeutów i masażystów
Portal, o którym wspominałam miesiąc temu już w najbliższym czasie zostanie oficjalnie otwarty. W dalszym ciągu grupa fizjoterapeutów uzupełnia go o podstawowe treści merytoryczne, aby całość była przydatna i ciekawa dla kolejnych użytkowników. Będzie też dostępna wersja na smartphony :)

Corporate Wellness w pigułce
Zaczęłam opracowywać holistyczny program zdrowotny dla osób wykonujących głównie pracę siedzącą. Są mi potrzebne osoby do testowania i opowiedzenia o swoich dolegliwościach związanych z taką pracą. Jeśli jest tu ktoś chętny, to proszę zgłaszać się na mój mail: malwina.liszka@gmail.com . Oczywiście program dostaniesz w zamian gratis :)

Strona www
Jeszcze w tym roku powinna pojawić się moja strona internetowa. Planuję kilka zmian w swojej dotychczasowej działalności. Jak tylko to nastąpi, będę informować na blogu :)


5. ZWIĄZEK

Podróże: Limanowa
W pewną październikową niedzielę wraz z M. odwiedziliśmy miasteczko, w którym się wychowywałam czyli Limanową. Tam udaliśmy się na mszę do pięknej Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej a wcześniej na aromatyczną herbatkę i ciasto do Charlot Caffe. Uwielbiam klimat tego miejsca i tamtejsze smakołyki. Gorąco polecam

Rozpieszczanie
Nie tylko ja eksperymentuję z Thermomixem. Maciek też rozwija dzięki niemu swoje kucharskie umiejętności. W październiku rozpieszczał mnie m.in. Muffinkami z czekoladą oraz Drożdżówkami z serem. Gotowanie i pieczenie to bardzo fajne zajęcie dla par :)



Obiad na mieście
Przynajmniej raz lub dwa razy w miesiącu pozwalamy sobie z M. zjeść na mieście. Bardzo lubię poznawać nowe restauracje. W tym miesiącu była to restauracja Oleander przy Stradomskiej 11. Codziennie nowe menu i niewygórowane ceny. 








Ciążowe wyznania
Ciąża, zwłaszcza pierwsza, to niezwykle zbliżający czas dla pary. Wszystkie te zachowania i troska ze strony partnera sprawiają, że kobieta czuje się podwójnie kochana. Mam szczęście doświadczyć tego pięknego stanu i jestem nim bardzo pozytywnie zaskoczona. Wiem, że dzięki Maćkowi jestem jeszcze szczęśliwsza. Dziękuję :* 


6. ŚRODOWISKO REALNE i 7. ŚRODOWISKO WIRTUALNE

Odbiór prawa jazdy i paszportu
Miesiąc temu pisałam, że odświeżam po długiej przerwie moje umiejętności kierowania samochodem. W końcu odebrałam też dokumenty, które po zmianie stanu cywilnego i nazwiska musiałam wyrobić od nowa. To był skuteczny pretekst, żeby odwiedzić moje "stare śmieci" czyli Limanową :)

Zabytkowe kościoły w Krakowie
Kraków to piękne miasto. Mieszkam tu już ponad 7 lat i nie przestaje mnie on zachwycać. Aż wstyd się przyznać, że tylu miejsc jeszcze nie zwiedziłam. Postanowiłam to jednak nadrobić i zrobiłam Listę Zabytkowych Kościołów w Krakowie. Jest ich ponad 60 a ja byłam zaledwie w 10-ciu. Dlatego postanowiłam, że za każdym razem, kiedy spędzamy z M. niedzielę w Krakowie, wybierzemy się na msze do innego zabytkowego kościoła. W październiku były to tzw Kościół na Skałce czyli Bazylika św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa (ul. Skałeczna 15) oraz Kościół Nawrócenia św. Pawła (Stradomska 4). Moją listę zabytkowych kościołów w Krakowie możecie zobaczyć tutaj.

Kawiarnie
Jesień to dla mnie szczególnie kawiarniany czas. Uwielbiam odkrywać nowe miejsca z klimatem i degustować tam kawę, grzane wino lub gorącą czekoladę. W tym roku, z powodu nieco odmiennego stanu brzemiennego została mi głównie gorąca czekolada oraz korzenne herbatki ;) W minionym miesiącu zwolniłam tempo i delektowałam się chwilą w takich miejscach jak Cafe Rękawka na podgórzu (klimat miły ale gorącej czekolady nie polecam), Coffee Club w Galerii Kazimierz (zdecydowanie polecam gorącą czekoladę z marcepanem i tiramisu!) oraz Castor Cafe przy ul. Kojowskiej w której dostaniecie pyszną rozgrzewającą herbatę dyniową. Omnomnom...


8. FINANSE

Kredyt studencki
Minęły 2 lata od ukończenia studiów i przyszedł czas na spłatę kredytu studenckiego. Mam nadzieję, że w tej kwestii też wszystko będzie sprawnie szło do przodu :)

9. RODZINA I ŻYCIE TOWARZYSKIE

Winobranie
Już po raz piąty brałam udział w pięknej rodzinnej tradycji Piwowarczyków czyli w zbieraniu winogron i robieniu wina. Uwielbiam ten niecodzienny "obowiązek" i nie wyobrażam sobie, żeby kiedyś mnie przy tym zabrakło, bo ten dzień ma zawsze swój wyjątkowy klimat. Tego roku wypadło to w pierwszy weekend października. Było upalnie i bardzo rodzinnie. Już nie mogę się doczekać wina, które "wyjdzie" z tych zbiorów. 


Rozmowy i wyjątkowe osoby
Chyba każdy z nas ma takie osoby, przy których dobrze się czuje. Już samo przebywanie z nimi dodaje skrzydeł a rozmowa sprawia, że czujemy się rozumiani. Można nie widzieć się z nimi miesiącami a nawet latami, ale przy każdym spotkaniu czujemy się swobodnie. Dla mnie takimi osobami są m.in. Agata L. oraz Monika P., z którymi miałam okazję spotkać się w październiku, kiedy mój nastrój wyjątkowo podupadł. Każdej z Was dziękuję za pozytywną energię i wsparcie! 

10. RELAKS I ROZRYWKA

Weekend w Dobrej
Przebywanie w Dobrej zawsze działa pozytywnie na moje samopoczucie. W październiku mieliśmy okazję spędzić sami spokojny weekend w moim rodzinnym domku. Weekend wśród szykującej się powoli na przyjście zimy przyrody, weekend w świeżym powietrzu i przy źródlanej wodzie, weekend w ciszy i przy zapachu palonego w kominku drewna. Oj, przebywając na co dzień w zakurzonym i hałaśliwym Krakowie jeszcze bardziej doceniam, jakim uzdrawiającym błogosławieństwem jest posiadanie domu na wsi w Polskich górach...


3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super napisane. Musze tu zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...